Komisja Europejska rozważa uruchomienie procedury, która mogłaby doprowadzić do zablokowania Słowacji dostępu do funduszy europejskich.
Bloomberg podał, że powodem tego jest niedawne rozwiązanie Biura Prokuratorów Specjalnych, posunięcie podjęte przez rząd premiera Roberta Fico.
Proces ten znajduje się na wczesnym etapie i aby móc kontynuować, konieczna jest zgoda przewodniczącej Komisji Ursuli von der Leyen.
W przypadku zatwierdzenia procedury Słowacji groziłoby zawieszenie napływu środków z Unii Europejskiej, co mogłoby mieć istotny wpływ na inwestycje publiczne, gdyż większość z nich finansowana jest ze środków europejskich.
Zagrożenie zamrożeniem pandemii i innych funduszy europejskich.
Jedną z propozycji jest zastosowanie mechanizmu warunkowości, który UE zastosowała już w przypadku Węgier.Mechanizm ten umożliwia zamrożenie lub wstrzymanie finansowania państw członkowskich, jeśli naruszą one zasady unijne.
Inną możliwością, którą rozważa Komisja Europejska, jest żądanie zwrotu środków europejskich, które Słowacja otrzymała w czasie pandemii.
Jednocześnie Bloomberg przypomina, że jakiekolwiek zakłócenia w finansowaniu stanowiłyby poważny problem dla słowackiej gospodarki, gdyż aż 80 proc. inwestycji publicznych w kraju pochodzi z funduszy europejskich.