Kiedy wchodzisz do publicznej toalety , na drzwiach często wisi wieszak.
W teorii służy do powieszenia kurtki lub torby.
Jednak w praktyce może to stanowić zagrożenie dla Twojego bezpieczeństwa..
Jak donosi portal kobieta.gazeta: należy na to uważać w publicznych toaletach.
Korzystanie z toalety publicznej nie należy do najprzyjemniejszych czynności.
Czasami jest brudno, śmierdząco lub spłukiwanie nie działa..
W toalecie powinniśmy jednak czuć się bezpiecznie.
Nikt nie powinien nas szpiegować ani swobodnie wchodzić do kabiny.
Niestety czasami zdarza się, że choć na pierwszy rzut oka toaleta wygląda bezpiecznie, w praktyce tak nie jest..
To wszystko z powodu wieszaka.
Niebezpieczny wieszak można spotkać nie tylko w toaletach publicznych, ale także w łazienkach hotelowych czy w garderobach i przebieralniach.
Okazuje się, że jest to jedno z ulubionych narzędzi podglądaczy.
Na pierwszy rzut oka to narzędzie szpiegowskie wygląda jak tradycyjny wieszak.
Posiada dwa haczyki do powieszenia kurtki, płaszcza lub torby..
Jest jednak jeden szczegół , który odróżnia je od prawdziwego wieszaka.
Posiada charakterystyczny otwór umiejscowiony u góry.
To czujnik ruchu , więc kamera zaczyna dokumentować wszystko, co dzieje się wokół Ciebie, gdy tylko wejdziesz do budki lub zaczniesz się rozbierać.
Oprócz otworu u góry można zauważyć także prostokątną klapę.
Oto karta pamięci , na której przechowywane są nagrania WC.
Takie urządzenia szpiegowskie można zainstalować w dowolnym miejscu w miejscach publicznych, takich jak szatnie, kabiny sklepowe i toalety publiczne.
Sprzedaż takich urządzeń jest legalna , więc podglądacze nie muszą się zbytnio wysilać, aby je dostać.
Jednak szpiegowanie i nagrywanie ludzi jest przestępstwem..
Jeśli zobaczysz takie urządzenie, pod żadnym pozorem nie rozbieraj się ani nie korzystaj z toalety.
Bądź czujny, bądź ostrożny i najlepiej natychmiast wezwać policję..
Korzystając z toalet publicznych zwróć uwagę na wieszaki na drzwiach..
Twoje bezpieczeństwo i prywatność są najważniejsze.