W okresie upałów (i nie tylko) ważne jest regularne picie wody.Są jednak sytuacje, w których woda może nam wyrządzić więcej szkody niż pożytku.Dlaczego? Ekspert zwraca uwagę, że taka sytuacja może nastąpić w jednym konkretnym momencie..
Odpowiednie nawodnienie – ważna rzecz. W końcu nasze ciało składa się w 70 procentach z wody. Jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania wszystkich komórek w naszym ciele. Bez wody nasz organizm jest w stanie jedynie przetrwać �8230.kilka dni.
Ile wody należy pić dziennie?
Uważa się, że na kilogram masy ciała należy wypijać około 0,02 litra wody. Zdrowa osoba dorosła powinna pić od 1,5 do 2 litrów wody dziennie (w zależności od aktywności fizycznej, płci i temperatury ).Nie zapominajmy o regularnym piciu wody, zwłaszcza w czasie upałów, co uchroni nas przed odwodnieniem i przegrzaniem.Zaleca się wypijanie jednego litra płynów dziennie więcej niż zwykle.
Regularne picie wody ma wiele zalet. Woda korzystnie wpływa także na naszą skórę (gładkość i jędrność), mózg (dobrze wpływa na pamięć i koncentrację), układ trawienny i nerki (usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii, zapobieganie kamieniom nerkowym)..
Czy zostawiasz w tym miejscu butelkę z wodą? W tym momencie napój staje się trucizną
Słowację zdominowały ostatnio afrykańskie upały.Trudno sobie wyobrazić, że w takie dni nie mamy przy sobie butelki wody. Okazuje się jednak, że w niektórych sytuacjach może nam to poważnie zaszkodzić. Na co zwrócił uwagę dr hab.Karolina Kowalczyková, inż.z zakresu technologii żywności i żywienia człowieka, komodytolog i biotechnolog.
– Nie można pić wody z plastikowej butelki, która stała cały dzień w samochodzie i dosłownie była przegotowana. Dlaczego? Ponieważ mikroplastik zawarty w butelce pod wpływem tak wysokiej temperatury przedostaje się do naszej wody znacznie więcej niż w normalnych, schłodzonych warunkach.Jeśli zabierasz ze sobą wodę do pracy, na spacer czy w jakąkolwiek podróż, nie zapomnij zabrać jej zawsze ze sobą.Nigdy nie zostawiaj go w samochodzie, bo narażasz się na wnikanie tych mikroplastików do organizmu, tkanek i narządów” – powiedziała dr Karolina Kowalczyková.
Ekspert radzi zabrać ze sobą wodę w mniejszym pojemniku lub w specjalnej butelce z filtrem.
Mikroplastik jest w nas
To, że mikroplastiki przedostają się do organizmu, potwierdza coraz więcej badań. Jakiś czas temu naukowcy po raz pierwszy wykazali obecność cząstek mikroplastiku w ludzkiej krwi.Jak doniesiono w czasopiśmie Environment International wykryto je u prawie 80 procent badanych.Zespół profesora Dicka Vethaka z Vrije Universiteit Amsterdam w Hadze podał, że najczęściej wykrywanym polimerem był politereftalan etylenu (PET), który jest używany do produkcji butelek po napojach, opakowań żywności i tekstyliów. Na drugim miejscu znalazł się polistyren (który jest używany do produkcji jednorazowych sztućców, misek, talerzy i pojemników na żywność), a na trzecim miejscu polietylen (zawarty w workach i woreczkach, foliach czy butelkach po środkach czyszczących).
