Kupując piersi z kurczaka w sklepie, można zauważyć cienkie, białe smugi biegnące równolegle do włókien mięsa.Co właściwie oznaczają te paski i czy wpływają na jakość mięsa?.
Zdaniem ekspertów nie jest to zjawisko zagrażające zdrowiu, jednak białe paski mogą być wskaźnikiem jakości mięsa.Te smugi składają się z tłuszczu, który powstaje naturalnie podczas wzrostu kurczaka.Im więcej takich smug jest w mięsie, tym gorsza może być jego jakość, gdyż obecność smug tłuszczu może świadczyć o szybszym i intensywniejszym wzroście kurcząt, często wspieranym wysokim spożyciem paszy.
Kelsey Keener, hodowca kurczaków w Sequatchie Cove Farms w Tennessee, donosi, że u kurcząt hodowanych w celu szybkiego wzrostu, karmionych głównie kukurydzą i soją, ryzyko wystąpienia białych smug jest większe.I odwrotnie, kurczaki organiczne, które rosną wolniej, mają zwykle mniej pasków lub nie mają ich wcale.
Szybki wzrost kurczaków, typowy dla nowoczesnej hodowli przemysłowej, oznacza, że droga od jednodniowego pisklęcia do dorosłego kurczaka trwa tylko od sześciu do ośmiu tygodni.Ten sposób hodowli niesie ze sobą także pewne obniżenie jakości mięsa, objawiające się białymi paskami.
Jednakże zagrożenia zdrowotne związane ze spożyciem takiego mięsa nie są duże.Białe paski nie oznaczają, że mięso jest niebezpieczne lub chore.Chociaż badania sugerują, że mięso z tymi paskami może zawierać nieco większą ilość tłuszczu, nadal jest to niskotłuszczowe źródło białka odpowiednie dla większości osób na diecie.
Konsumenci powinni zachować czujność przy wyborze mięsa w sklepie, jednak obecność białych pasków nie powinna być jedynym kryterium ich decyzji.Chociaż smugi mogą wpływać na wygląd i konsystencję mięsa, nadal jest to produkt bezpieczny i pożywny.
